Mirabilis!

Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

         

~ZAPISY~
~REGULAMIN~
~WPROWADZENIE~
~DLA POCZĄTKUJĄCYCH~


Jeśli rejestrujesz się tu tylko po to, żeby nam umilić życie Twoim banem, nie rób nam tej przyjemności i się odwal C:

   


Autor Wątek: Ognisty Akwen  (Przeczytany 11385 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Sierra

  • Gość
Odp: Ognisty Akwen
« Odpowiedź #45 dnia: Maj 24, 2014, 08:23:16 »

Natychmiast odsunęłam łape od gorącej cieczy,poniważ okropnie sparzyło to moją skurę. Srobiłam kwaśną minę i dałam kroka jeszcze raz,tym razem przytrsymałam dłużej. Następnie wszystkie łaapy zatopiłam w wodzie,to był ogromny ból.Chciałam krzyczeć,lecz mój honor nie pozwalał mi. Chwile później ciało moje pochłonął ognisty akwen. Duch został na brzegu siedząc w tej sanej pozycji co moje ciało. Lampił się w gorącą wodę bez sensu i pusto. Duch po chwili wstał i wyleciał.
Zgłoś do moderatora   Zapisane

Razer

  • Szaman uczeń/amator
  • Samotnicy
  • MISTRZ!!!
  • *
  • Wiadomości: 9100
  • Insieme per la vittoria!Vittoria agli Assasini!
Odp: Ognisty Akwen
« Odpowiedź #46 dnia: Październik 26, 2014, 09:24:21 »

Kilkaset metrów nad akwenem pojawił się niewielki portal.Wyleciał z niego pustynny piach,a potem cała paczka wilków.Wśród nich była Lajna,Vailins,Razer i Gambit.Menmy o dziwo nie było.Została przeniesiona jedynie jej świadomość,a to oznacza,że obecnie znajdowała się w jednym z umysłów wilków.
-Miały być góry!Góryyy!-wrzasnął próbując machać skrzydłami,lecz prędkość z jaką spadali uniemożliwiała mu nawet rozłożenie skrzydeł.
« Ostatnia zmiana: Październik 26, 2014, 09:26:25 wysłana przez Razer »
Zgłoś do moderatora   Zapisane

Życie jest pełne tajemnic,jednak to od nas zależy,czy zostaną one rozwikłane,czy przepadną razem z nami.~Razer

Wiek:5 lat
Partnerka:Brak
Rodzina:
Siostra Rachil
Przyjaciele:Sierra,Menma,Lajna
Wrogowie:Ty?

Siła:185
Zręczność:209
Szybkość:150
Czujność:116
Odwaga:140
Obrona:120
Moce:100

Rzeczy:
Przedmioty-Magiczna Zbroja,Kieł smoka,Złote jabłko,Kolorowy Kamyczek,Koszulka ze smoczej łuski(kupiona)
Amulet-Ksenii,Kruka,Noctar
Eliksir-Życia,Tojadowy,Smokom,Zapomnienia,Flame,
Odporności,Nieśmiertelności
Przedmioty specjalne:Skrzydła cienia,Zbroja Mortimera,Oko Czarcienia,Czarny Miecz
Towarzysz:Cerber

Aktualności Fabularne:
Aktualne miejsce pobytu:Nieokreślone








Lajna

  • Samica Alpha(nr 2)
  • Admin
  • Mentor
  • ********************
  • Wiadomości: 16117
  • Я ненавиджу, коли хтось є підробленою.
Odp: Ognisty Akwen
« Odpowiedź #47 dnia: Październik 26, 2014, 09:31:09 »

Otworzyłam oczy. Nie tu! Nie może. Policzyłam wilki. Brakowało jednego. Otworzyłam oczy. Po moich plecach rozlała się elektryczna iskra.Zobaczyłam lawę(czy co tamxd) utworzyłam wielkie pole trawy pod nami.Gdy dotknęliśmy ziemi zamknęłam oczy i rozłożyłam skrzydła.
~Kiedy tu przyszliście zbuntowaliście się i rzuciliście wyzwanie Nocy. Za brak szacunku zgniecie!-tatuaże zaświeciły czarnym blaskiem, a oczy "wywróciły się" zostawiając tylko białka. Koniec tego. Światło rozbłysnęło na całą krainę oślepiając blaskiem, każde stworzenie. Utworzyła się wielka dziura w niebie, a z niego zaczęły zlatywać stworzenia nocy. Każdy żywy wilk Dnia został złapany w szpony i uniesiony. Martwe zostały zabrane również.  Żywi zostali byli zgniatani, mimo bólu nie pozwoliłam im tracić przytomności. Zwierzęta Nocy wraz z ciałami odleciały. Cisza i po chwili było można usłyszeć wielkie BUM! Niebo się zasklepiło, lecz blask nie ustawał. Wszelkie rany, które były na moich towarzyszach znikły i przeniosły się na skałę, gdzie wyryła się bitwa. Kolejna fala uderzeniowa zmiotła wszystkich z łap i zapanowała dookoła ciemność. Blask znikł, znów przywracając normalny przepływ czasu. Znów było normalnie. Ugięły się pode mną przednie łapy. Noc użyczyła magi, o której nikt nie wiedział. Padając na przenie łapy składałam pokłon. Chwilę tak trwałam, po czym zsunęłam się ze skały. Spadając w dół, rozłożyłam skrzydła. Wyglądałam dość strasznie. Wycieńczyło mnie to wszystko. Wylądowałam po drugiej stronie i ległam na ziemię. Zaczęłam szybko oddychać i zamknęłam oczy.
Zgłoś do moderatora   Zapisane




Rozpływam się wśród fal
Pod wodą tracę oddech
Serce zgubiłam w oceanie wspomnień
Pokryta łuską wstydu
Uderzam w taflę wody
Tonę pod powieką łez i trwogi

Nie ma już ratunku, zatapiam się
Na głowie diamentowy diadem zmienił się cierń

Imię: Lajna
Płeć: Wadera a jak inaczej?
Wiek: 5 lat/22 dzień/ I połowa (Dużo, ale uznajmy, że tyle Xd T_T)
Partner: Arser, który zrobił PUF! (zaręczeni)
Potomstwo: Sierra
Moce:
1.Sharingan (nie kopiować!)
2.Wielożytność
3.Żywioły + Żywioł cienia
4.Kaguya (nie kopiować!)
5.Moc uzdrawiania
6.Magia
7.Zmiennokształtność
8.Moce obronne
9.Magia Duszy
10. Energia Ciała
           + Nieśmiertelność (dzięki eliksirowi)
Wytłumaczenie mocy w KP :*



Nie chcę Cię zwabić urzekającym śpiewem
Nie wyjdę też na ziemię
Straciłam już swój ląd
Uciekam stąd
Chowam swój sztylet
Nikogo już nie zranię
Zaginę w tej otchłani
Nie ujrzysz więcej mnie
Oddalam się

Chciałam uwolnić się
Wyjść wreszcie na powierzchnię
W stalowej klatce zatrzasnęłam serce
Słuchałam ś