Tereny Poza Watahą > Las
Ukryty Las
Nana:
Warknęła głucho. Jej dobry humor zniknął.
blub:
Zniknął z grzbietu basiora.
<wyszedł>
Nana:
-Skoro jesteście tacy dobrzy to znajdźcie zwierzynę...-mruknęła do Gross'a
Baakaru:
- Jak już mówiłem 70m stąd na wschód. Tam powinniśmy się udać. Badaliśmy już wędrówki stad więc mniej więcej wiemy gdzie są teraz.
Nana:
-W takim razie prowadź...-mruknęła.
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej