Tereny Poza Watahą > Las

Ukryty Las

<< < (38/217) > >>

Chrona:
Usiadła obok niego.
-Co tak długo?

Arser:
- Musialem jeszcze coś zalatwić .......PRZEPRASZAM ,że musiałaś czekać .....,a więc co teraz hah? -Mruknąl cicho

Chrona:
-Spoko. Wymyśl coś-powiedziała.

Arser:
-Nie jestem dobry w myśłeniu -odpowiedzialem wyjcem
 Spojrzałem na nią koątem oka uśmiechając się   :)

Chrona:
-Hm... Może powkurzamy jakieś wilki, które się tu włóczą? -odwzajemniła uśmiech.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Odpowiedz

Idź do wersji pełnej