Tereny Poza Watahą > Las

Ukryty Las

<< < (40/217) > >>

Chrona:
-Szukaj ich tropicielu.- ruszyła za nim.

Arser:
Spojrzał na feniksa ze zdziwieniem po czym skierowal swój zwrok na Caroline ..
-Nie tak prędko ....,bo nie tak łatwo je wytropić ...chyba

Karoiiina:
Za pomocą myśli podnosiła liście. Czarami zmieniała je w jakieś stworki.
Jej feniks wylądował obok niej. Nastroszył pióra, bo zobaczył Arsera.
Ona podniosła głowę znad księgi. Wstała i obniżyła swój łeb. Zaczęła warczeć.

Chrona:
-Hay Caro- powiedziała do Caroline.
-Ojś tam. Jeśli jakieś tu są w końcu na nie trafimy.

Arser:
- JA TAM NIE WIEM ......Ten feniks chyba mnie nie lubi

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Odpowiedz

Idź do wersji pełnej