Tereny Poza Watahą > Las

Ukryty Las

<< < (45/217) > >>

Chrona:
Minęła kilka minut. Wróciła.
-Są. Ale tylko 3- powiedziała z lekkim rozczarowaniem.

Arser:
- Co tam 3 ważne ,ze są .A więc do boju -wydukał
 Byl w siódmym niebie .Skulił się  wyglądając jakby wlaśnie chcial zaatakować kogoś .

Chrona:
Znikła w krzakach.
-Wkurzysz ich czy od razu atakujesz?- zapytała gdy do niej dołączył.

Arser:
-Najpierw lepiej wkurze potem zaatakuje i pif pow zobaczą gdzie ich miejsce - wymamrotał cicho stąpając po ziemi

Chrona:
-Nie spodziewałam się innej odpowiedzi. No to... Czyń honory.- popatrzyła w stronę obcych wilków, które leżały pod drzewem.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Odpowiedz

Idź do wersji pełnej