Tereny Poza Watahą > Las
Ukryty Las
Śnieżka (Blanka):
popatrzyłam na chowającego się duszka- nie zjem cię- powiedziałam a on wychylił się zza drzewa
Karoiiina:
Weszłam po cichutku. Szczeniaki zostawiłam w jaskini. Schowałam się za jakimś głazem.
Pomachałam lekko każdym ogonem.
- Przytulnie tu. - szepnęłam ciszej od wiatru...
Śnieżka (Blanka):
no chodź do mnie- powiedziałam do Duszka a on do mnie powoli podleciał
-jestem Śnieżka a ty?- zapytałam
-Ambrii- odpowiedział duszek
piękne imię- powiedziałam i usiadłam opierając się o drzewo. Ambrii podleciała i przyglądała mi się
Jeida:
Wpadlam szybko jak blyskawica, nie robiac rzadnwgo halasu
Stanelam obok Sniezki jesnoczesnie przekazujac duszkowi telepatycznie, aby sie nie bal
- Potrzebuje twojej pomocy - zwrocilam sie do wadery
Śnieżka (Blanka):
tak więc?? - zapytałam i wstałam
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej