Tereny Poza Watahą > Siedlisko ludzi
Cyrk
Śnieżka (Blanka):
podeszłą do innego człowieka i kopnęła go a ten wpadł głową do wiadra... (jak na kreskówkach :P )
___________________________
no w każdym razie jest to gdzieś koło Opola...
Liam:
Usiadł i zaczął myśleć.
- Jeśli to jest anty-magiczna klatka.. to.. - powiedział
Otworzył normalnie klatkę. Bez żadnych problemów się otworzyła.
Rossa:
-Z mojej głowy zaczęła wyciekać krew...Leżałam w czerwonej kałuży i zmieniłam się na powrót w wilka.
Liam:
Wybiegł z cyrku, pozostawiając wadery na pastwę losu.
Śnieżka (Blanka):
wzięła Rossę na plecy...
- chodźcie- krzyknęła do reszty wilków i wybiegła...
(Rosa wyniesiona do Lecznicy)
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej