Tereny Poza Watahą > Siedlisko ludzi

Cyrk

<< < (2/11) > >>

Chrona:
Obudziła się. Wstała i podeszła do Blanki.
-Wstawaj- powiedziała.

Śnieżka (Blanka):
no już- powiedziałam i wystałam... -gdzie my jesteśmy??

Liam:
Wszedł po cichu. Rozejrzał się. Gdy jakiś człowiek przechodził, on schował się za krzakiem.

Śnieżka (Blanka):
Chrona... gdzie my jesteśmy??- zapytałam rozglądając się... zaczęłam przyglądać się klatce

Chrona:
-W cyrku. Pewnie wszystkie zwierzęta im pouciekały. I zaraz kolejne uciekną- uśmiechnęła się kwaśno.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Odpowiedz

Idź do wersji pełnej