Różności > Opowiadania, wiersze...

Duch Wilka- Nowe wcielenie Ari !

(1/10) > >>

Arser:
''Duch wilka ''
 Głośne bicie serca.Ciężki i chrypliwy oddech.Krwiste oczy i ogon pozbawiony futra .Tak to ja Arser .Znieważony i wytępiony przez stado  młodszy brat Alfy ,a jednak bez przyszlości.Maszerowałem dostojnie z podniesionym łbem szukając schronienia przed burzą ,jednak na zupełnym pustkowiu nie da się się znaleść niczego oprocz trawy i sterty śmieci wyrzuconych przez ludzi.Jako ,że wyrzucili mnie ze stada nie mialem już ochoty być dobrym ,by znowu stac się odludkiem z innej epoki .Świat jest tak samo zły ,więc po co być jego wrogiem skoro możesz stanąć po jego stronie .Ja mam zamiar tak zrobić. Poszukać swojej ciemnej strony jako Arser młody wojownik z krwi i kości. Silny ,zwinny i mądry jak Alfa !
 Nagle ni z tąd ni z owąd na mojej drodze pojawił sięmłody wilk zupewnie inny niż te ,które dotad widziałem na własne oczy.Był jakby powiedziec to ,by się nie wygłupić biały ,niewidoczny,popielaty.Nie!!!.Niewidzialny niczym duch. Zrobiłem jeden krok do przodu ,a ten już odwrocił się w moją strone i szykując się do ataku skoczył na mnie.
 Skuliłem się jednak wilk zniknął ,rozpłynął się w powietrzu jak chmura ,a nade mnął wirowały małe kłębki jakby niewidocznego styropianu.

 Jestem nowy i sprzydaloby się coś napisac !!

Nero01:
Fajne.
Dawaj następną.

Arser:
 ''Duch Wilka''

  Nikt nie wiedział tak naprawde kim jestem czy zgłąkaną istotą czy też potworem ,który najpierw męczy po czym zabija swoje ofiary.Nikt tak naprawde nie znał mnie dość dobrze ,by stwierdzić ,że jestem normalnym stworzeniem ,a nie pasożytem ,ktory nie ma prawa żyć jak normalne wilki. Bo co ! Sprzeciwiłem sie Alfie! Swojemu bratu ! ,by chronić jedyną samice ,którą mogłem uznać za kogoś bliskiego.Nie za przyjaciela ni siostre ,ale jednak kogoś bardzo ważnego dla mojego zlodowacialego serca.Ariabia! Tylko ona mogła dacv mi to coś czego naprawde potrzebowałem.A była to miłośc zwykła czasem bezsensowna miłość do mnie .Wilka ,który sam niszczy inne serca ,by zaspokoić swoją samotność.
 Kiedy zrozumiałem ,że duch wilka ,który mnie zaatakował to tylko moje złudzenia bez żadnych skrupułów pobiegłem przed siebie ,uciekając przed swoimi myślami !Jednak nadal nie byłem zupełnie sam!
 Wściekły duch wilka nadal mnie gonił .Biegł i biegł stąpając mocno lapami o ziemie aż wkońcu biegliśmy rownym tempem.
   NAGLE ZROZUMIAŁEM ,ŻE TO BYŁEM JA !!

                                                                                                              Arser (Ari)
 Miłość to jedna wielka kupka brudu ,która wisi na tobie jak na sznurku.Sprawia ,że czujesz sie jak w sidłach ,gdyż samotność ,która ci doskwiera po odejściu tej jedynej jest najgorsza z możliwych !

Demon:
Super! :D

Nero01:
Fajne.
Dawaj następną.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej