Różności > Opowiadania, wiersze...
Historie Nany
Nana:
Powiedziałam NIE denerwuj mnie... Złoczyńco jeden!
Chcę czekolady...albo czegoś słodkiego ;-; yyyhyyy... Hajs się nie zgadza! Dx
Demek:
Oj Kocie, jedyne co ci mogę dać to kubeł lodowatej wody na ochłodę emocji i nerwów, bo źle z tobą. Takie pradawne metody przywracania do życia pójdą w ruch.
Karoiiina:
Nie będzie żadnego bicia, oblewania wodą ani nic. Wszyscy rozumieją? Jak nie to Karo Wspaniała wkroczy między was jak między kolegów i będzie fajnie C:
Demek:
Karo też coś chora. O.o
Nana:
ja jestem wredna zołza i mnie się tak łatwo nie rozdzieli z kimś z kim się aktualnie tłukę, albo próbuję mu przylozyć :3
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej