Różności > Opowiadania, wiersze...
Historie Nany
Karoiiina:
Nanuś, nie że coś, ale ze mną nie masz najmniejszych szans C: Mnie się boją ludzie którzy mają po 20 lat, są ode mnie w uj wyżsi i ogółem.. xD
Nana:
Tyle ze u mnie jest tak
1 poziom- pod denerwowanie (uwaga bomba!)
2 poziom - wzgledna irytacja wszystkim (moze tę bombę by ktos rozbroil?)
3 poziom - wkurwius maximus (zara to buchnie!)
4 poziom - furi maximi (ups... To byla jednak bomba jądrowa...)
No.. Ale to są tylko poziomy mojej irytacji.
No w sumie mozesz rozdzielić raz czy dwa.. Bo w końcu trafie na taki moment ze po prostu temu komuś (besli mam mu wlać) po prostu to zrobię. Jesli ten ktosiek osiągnie prawie niemożliwy poziom 5 to juz nie żyje ;-;
Wiem że to brzmi dziwnie ale jakos przez podstawówkę, Chrone i dwa lata w gimnazjum mi się to jakos tak wykształciło.
*sory za bledy ale pisze ze swojej kochanej Lumii*
Karoiiina:
Ewentualnie będę jak Vali w pewnym anime, które oglądam i podzielę Twoją moc. ^^ Więc sugeruję zaprzestać ataków C:
Nana:
Neine! O3o
Nie muw mi jak mam rzyć! O30
Nemhain:
Nano, ale co Karo ma do twojej rzyci? A "poddenerowanie" pisze się razem.
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej