Różności > Opowiadania, wiersze...

Historie Nany

<< < (242/258) > >>

Nemhain:
Śmiercioskrzydły, Śmiercioskrzydły, ty... ekhm.

Nemhain:
Piękna fraszka.

Nana:
Za co taka fraszka? D:

Nemhain:
Bo cię lubię. Powinnaś się cieszyć, że układam fraszki o tobie! Niektórym to nie można dogodzić.

Nemhain:
Miałaś mi wysłać to opko. Nie chce mi się grzebać w tym spamie.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Odpowiedz

Idź do wersji pełnej