Różności > Opowiadania, wiersze...
Historie Nany
Nemhain:
Nie byłabym taka pewna że będzie...
Nana:
Będzie, będzie ;)
Demek:
Mhm... Tydzień, miesiąc czy może 3 miechy?
Nana:
Heloooooł, jutro sobota tak? .-.
Demek przez twoje odpowiedzi w różnych wątkach, jak widzę że coś napisałeś się śmieję xDD to troche krępujące w tramwaju ;-;
Demek:
Haahahaaha a się tam przejmujesz. Śmiech to zdrowie, niech zazdroszczą.
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej