Różności > Opowiadania, wiersze...

Historie Nany

<< < (55/258) > >>

Demon:
Aha, czyli teraz sugerujesz, iż tuman ze mnie i się nie zorientuję?
No dobra, może masz i rację, więc mi napiszesz kiedy będzie 'Demon' xD

Kamikadze:
Wielkimi, czerwonymi literami, pomachaj mu w środku tekstu Nana xD

Nana:
No a jak xD

Demon:
No i prawidłowo, ja muszę... lubię mieć wszyscy widoczne a nie tak bym musiał zachodzić w głowę co, kto, kiedy i wgl xD

Nana:
Ale poznasz który to, zapewniam xD

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Odpowiedz

Idź do wersji pełnej