Tereny Poza Watahą > Zaświaty

Kraina Zatracenia

<< < (32/34) > >>

Razer:
Basior zaklaskał łapami.Jednak na jego pysku panowała powaga.

Sierra:
-Heh...-odparła i wylazła z drzewa (xD).-Wujek...A jak tam twoja kondycja?-zapytała.

Nero01:
-Nie taki stary jeszcze jestem :P. Co chces zobaczyć?

Sierra:
-Nie...Mam ochotę odpocząć...-usiadła.

Razer:
Razer martwił się o swoich starych przyjaciół.Żałował,że nie mógł pójść z nimi.Odwrócony grzbietem do wilków patrzał w niebo i był myślami zupełnie gdzie indziej.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Odpowiedz

Idź do wersji pełnej