Tereny Poza Watahą > Zaświaty
Kraina Zatracenia
Demon:
-Aham - jakoś ta odpowiedź mu nie wystarczyła ale by ją zbytnio nie drażnić nie drążył dalej tematu. "Nie pasowało" pff niby czemu? Było idealne dla niej, przynajmniej on tak uważał.
Chrona:
-Idziesz? - mruknęła i zniknęła w ciemności. Szła czerwoną drogą nasłuchując różnych odgłosów w ciemnościach.
Demon:
Rozejrzał się w koło, chyba wraz z imieniem lekko się jej osobowość zmieniała, po raz pierwszy - chyba - nie przedrzeżniali się na dzień dobry. No Dem był w szoku.
-No idę, idę - rzekł i pognał w ciemność, drepcząc po czerwonej ścieżce.
Chrona:
-Coś taki milutki dzisiaj? - zapytała cicho.
Demon:
*Chyba się zaczyna* pomyślał i przekręcił oczami.
-A co nie mogę? Jak chcesz można to zmienić - mruknął i się krótko uśmiechnął.
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej