Tereny Poza Watahą > Zaświaty

Kraina Zatracenia

<< < (13/34) > >>

Chrona:
-One już to usłyszały - powiedziała oskarżycielsko, ale ruszyła w dalszą drogę.

Demon:
-Trudno, i tak zaczyna już świtać... więc jak wyrobimy się przed zmierzchem to nic się raczej nie stanie - rzekłem obojętnie.

Chrona:
-Tak. A wiesz, że tu są pająki, które ujawniają się kilka sekund przed atakiem? Z pewnością już tu idą - powiedziała z rozdrażnieniem i z jeszcze większą irytacją spojrzała za siebie. Niewiele przeszli. Ogromnymi susami wysforowała się naprzód.

Demon:
Patrzył jak kićka biegnie, jednak on nie zamierzał już męczyć łap. Rozłożył szeroko skrzydła i wzbił się w powietrze. Zaczął lecieć nad głową Blue, lecz na tyle wysoko by jakby je coś obiło, przyszły chęci na ataki to by go nie dosięgła.

Chrona:
Teraz już biegła, najszybciej jak mogła.
-Ptaszyno, widzisz coś z z powietrza? - ryknęła do Demona.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Odpowiedz

Idź do wersji pełnej