Tereny Poza Watahą > Lodowe Królestwo
Lodowe Jezioro
Rebeka:
-yhh - wystrzeżyłam oczy, nie lubiłam takich stworzeń.
Szybko zamroziłam powierzchnię wody z nadzieją że gad się przez nia ponownie nie wydostanie.
Chrona:
Zeskoczyła na brzeg i podeszła do Akiry.
Zaczął uderzać w lód. Po kilku uderzeniach go przebił.
Rebeka:
Spojrzałam na Chrone.
-A się zjawiło bydle..- mruknęłam i żywiołem metalu pokryć go metalem, który uniemożliwiał mu ruchy. Jednak nie działało.
-Jakiś zaczarowany, normalnie by działało przecież \.
Chrona:
-Pewnie nie działa na niego magia- powiedziała i odsunęła się od brzegu.
Ponowił atak. Tym razem udało mu się dosięgnąć jedną z wilczyc. Próbował wciągnąć ją do wody.
Rebeka:
-Musi działaś, na pewno jakiś czar na niego zadziała - rzekłam i zaraz potem zaczęłam atakować węża, gryzłam z całych sił tworząc w jego olbrzymim ciele małe dziury, z których wypływała turkusowa krew.
_____________________
Ale że mnie czy Ciebie? :P
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej