Tereny Poza Watahą > Lodowe Królestwo
Lodowe Jezioro
Rebeka:
-Aał...! -warknęłam a przed oczyma zaczęły pojawiać mi się mroczki i jakieś obrazy z przeszłości.
-Jadowity... - szepnęłam tak jakby ostatkami sił, jednak to tylko jad bardzo szybko się rozchodził po ciele, a najwidoczniej był bardzo mocny.
----------------------------------------------------------
Ja zaraz będę musieć znikać -,-
Chrona:
Wąż znikł. Wilczyca podbiegła do Akiry. Zobaczyła ugryzienie.
-Cholera. Znasz się na jadowitych wężach?
_______
Ja też. Najwyżej jutro się dokończy.
Rebeka:
-Nie za bardzo, wiem że istnieje lek na jad, ale nie wiem czy on zawsze działa, a potrzebny jest do niego smoczy kwiat który bardzo ciężko zdobyć gdyż smoki go zaciekle bronią... - westchnęłam i straciłam przytomność.
____________________________
Dobra zmykam, jakby co to sobie kieruj Akirą, mów nią itd. jak chcesz, ufam Ci hahaaha
Chrona:
-Pytanie- gdzie on rośnie?- mruknęła i wyniosła Akirę do lecznicy.
_______
Nie, spoko poczekam na cb do jutra xD Zresztą ja też już spadam ;x
Karoiiina:
Wleciała. Rozejrzała się. Z torby wyciągnęła małą fiolkę. Odnalazła węża. Ścisnęła mu kark.
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej