Tereny Poza Watahą > Lodowe Królestwo

Lodowy Pałac

<< < (22/25) > >>

Chrona:
- Może i fakt. Ogólnie to mnie to nie interesuję, to nie moja wataha, nie mieszam się między ich. - rzekła. Nadstawiła uszu, gdy usłyszała niedaleko dziki wrzask, jednak nie zwolniła kroku, nadal szła przed siebie.

Ashland:
-Oj tam, ale fajnie będzie się oglądać kłótnie czyż nie tak? - Nie zwracał uwagi na krzyk wadery, natomiast spojrzał na Lilith.

SaraLay:
Schowałam się pod skrzydłami i próbowałam zasnąć.

Ashland:
-Kork, kork!~ - Słychać było krakanie na cały pałac.

SaraLay:
Zła zmieniłam się w kruka i krzyknęłam.
-Możesz być ciszej? Krr!-

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Odpowiedz

Idź do wersji pełnej