Tereny Poza Watahą > Lodowe Królestwo

Lodowa Fontanna

<< < (18/20) > >>

Sierra:
Ogrzewałam łapkę,ale to nie dało efektu bo mój oddech był zimny.


-------------
SPK

Nana:
Pomału wyszłam z cienia.Czerwony bandaż na prawej łapie zdążył zamarznąć.Podeszła ostrożnie do szczeniaka.
-Cześć.-powiedziała radośnie.Usiadła obok.

Sierra:
-Cześć,Sierra jestem-powiedziałam do wadery.

Nana:
-Jestem Nana...Co tu robisz?-spytała.
_____________________
za 10 min lecę na spotkanie
;(

Sierra:
-Nudzę się-powiedziałam ze znudzeniem

--------
szkodaaaaaa czekałam na cb chyba pół godziny >:|

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Odpowiedz

Idź do wersji pełnej