Tereny Poza Watahą > Lodowe Królestwo
Lodowa Fontanna
Sierra:
Ogrzewałam łapkę,ale to nie dało efektu bo mój oddech był zimny.
-------------
SPK
Nana:
Pomału wyszłam z cienia.Czerwony bandaż na prawej łapie zdążył zamarznąć.Podeszła ostrożnie do szczeniaka.
-Cześć.-powiedziała radośnie.Usiadła obok.
Sierra:
-Cześć,Sierra jestem-powiedziałam do wadery.
Nana:
-Jestem Nana...Co tu robisz?-spytała.
_____________________
za 10 min lecę na spotkanie
;(
Sierra:
-Nudzę się-powiedziałam ze znudzeniem
--------
szkodaaaaaa czekałam na cb chyba pół godziny >:|
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej