Tereny Poza Watahą > Zaświaty

Tajemnicza Droga

<< < (7/26) > >>

Aisha:
Wbiegłam i rozejrzałam się.

Aisha:
Astrid przyleciała do mnie. Kazałam jej wracać, gdyż nie wiedziałam, czy tu na pewno jest bezpiecznie.

Nero01:
Wszedł wolnym krokiem. Pomimo iż był towarzyskim wilkiem lubiał samotność. Mógł w tedy na spokojnie przmyśleć różne rzeczy. Kroczył wolno drogą.

Nero01:
Droga wydawała się być ciekawa, ale i też tajemnicza. Rozejrzał się po okolicy. Pomimo, że był śnieg na drzewach rosły krzaki róż. Było to magiczne zjawisko. Róże były przeróżnych kolorów. Różowe, czerwone, białe... Wszystkie były piękne.

Nero01:
Nie chciał przeżywać kolejnej przygody, chciał po prostu odpocząć od wszystkiego. Pięknie tu... pomyślał. I mial rację. Nigdy nie widział tak pięknego miejsca.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Odpowiedz

Idź do wersji pełnej