Tereny Poza Watahą > Dolina Smutku

Las Krążących dusz

<< < (5/17) > >>

Arser:
 - Trudno ..... i tak bym to zrobił - wymamrotal po cyzm wybiegl
------------------------------------------------------------
ja lece już ......pppppppppppppppppppppppppaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaapppppppppppppppppppppppppppppppppppppp!!!!!!

Kryształowa:
Pa.. - powiedziała i się uśmiechnęła. Poczuła, że jest szczęśliwsza, że ktoś ją lubi, chyba tak bardzo jak ona..


PAAA

whitedark:
Weszłam.usiadłam pod drzewem.

whitedark:
Zobaczyłam jak płatki unoszą się w powietrzu.

whitedark:
Był to duch.Słyszałam jak szepcze coś.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Odpowiedz

Idź do wersji pełnej