Tereny Poza Watahą > Dolina Smutku
Las Krążących dusz
whitedark:
-Idzie on tu,idzie.Pomocy-Szeptał duch.
whitedark:
Ściemniło się.Zauważyłam ducha wadery.
-Pomóc w czymś?-Zapytałam z ostrożnością.
Cofnęła się.
-Nie mam czasu .On tu idzie!!-Odpowiedziała z płaczem.
whitedark:
-Jaki on??-zapytałam
-tyran,dręczyciel!!-Krzyknęła z płaczem.
whitedark:
-Kto??-Zapytałam
-Mój brat!!-skręcała się z płaczu.
whitedark:
-Co on ci chce zrobić?
-Zrobić mi następną krzywdę!!-Powiedziała z płaczem i ogromnym bólem.
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej