Tereny Poza Watahą > Dolina Smutku

Las Krążących dusz

<< < (6/17) > >>

whitedark:
-Idzie on tu,idzie.Pomocy-Szeptał duch.

whitedark:
Ściemniło się.Zauważyłam ducha wadery.
-Pomóc w czymś?-Zapytałam z ostrożnością.
Cofnęła się.
-Nie mam czasu .On tu idzie!!-Odpowiedziała z płaczem.

whitedark:
-Jaki on??-zapytałam
-tyran,dręczyciel!!-Krzyknęła z płaczem.

whitedark:
-Kto??-Zapytałam
-Mój brat!!-skręcała się z płaczu.

whitedark:
-Co on ci chce zrobić?
-Zrobić mi następną krzywdę!!-Powiedziała z płaczem i ogromnym bólem.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Odpowiedz

Idź do wersji pełnej