Tereny Poza Watahą > Dolina Smutku

Las Krążących dusz

<< < (8/17) > >>

whitedark:
-Brat ją chce zmasakrować.Ucieka.chciałam jej pomóc.-Powiedziałam patrząc na ducha

Chrona:
-Znaczy zabić? To raczej nie- ona już nie żyję. Pomóc duchowi...- powiedziała.

whitedark:
-No zabić nie może,ale duch ducha może uderzyć i zadźgać nożem-Powiedziałam.Duch słuchał

Chrona:
-Niby tak, ale... A zresztą dobra. Już nic

whitedark:
-Ej ja go czuję-mówiła pociągając mnie za sierść
-Kto taki??
-|On!!

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Odpowiedz

Idź do wersji pełnej