Tereny Poza Watahą > Dolina Smutku
Wzgórze wspomnień
Razer:
-Masz przecież przyjaciół,na których możesz polegać-
Sierra:
-Niby kogo?...Akurat Ci się odwrócili i mają mnie w głębokim poszanowaniu.-głośniej mruknęła.
Razer:
-Nie doceniasz tego co masz Sierra.Jest Karo,Demon i inni.Masz jeszcze Lajnę,która bardzo ciebie kocha.Jesteś dla niej całym światem-Razer tracił już nadzieję,że uda mu się pocieszyć waderę.Usiadł i nadal obserwował krainę.Był to piękny widok.W oddali świeciło słońce.Były wielkie lasy i jeziora.
-Szkoda,że tego nie widzisz..ojcze.Twa śmierć jest równa sile tysięcy ostrzy-wyszeptał do siebie.
Sierra:
-Tak...TYlko jak odszedł to wszystko straciło swój kolor...Złaszcza ja. Ja bardzo ich odceniam,ale...ale-przerwała i usłyszała szept który wołał ją. Był to bardzo miły i ciepły głos.
Razer:
-Ale co?-basior odwrócił się w stronę wadery.-Wszystko w porządku?-zapytał
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej