Tereny Poza Watahą > Las
Mokradła
Kryształowa:
-Jak pan chce. - uśmiechnęła się
z/w idę rozwiesic pranie
Matsi:
Uśmiechnał się lekko.
Podszedł nad brzeg.Woda była mętna i ciemna.
--------------------------
Ok :)
Kryształowa:
-Więc, co cię sprowadziło do mej Watahy ? - spytała i podeszła powolnym krokiem do niego.
Matsi:
Skrzywił się.
Głównie rodzina i brak zrozumienia,inność..ona jest podobna do mnie-powiedział cicho.
Popchnął kamyk leżący obok niego.
Kryształowa:
-To widzę, że od początku mamy wspólnego.. - powiedziała i usiadła.
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej