Tereny Poza Watahą > Las

Mokradła

<< < (30/37) > >>

Arser:
- Szczurołapem hhahah dzięki -wydukałem nadal uśmiechnięty -Dzięki za trening .

Demon:
-Nie ma za co, a teraz zmiatam na inny trening, do zobaczenia - powiedziałem i wybiegłem.

Arser:
- Do zobaczenia - wykrzyczalem i również wybieglem ..

Azogar:
Weszła, chwiejnie. Nie pamiętała tego terenu. Usiadła oszołomiona rozglądając się.

Nana:
Weszła ukryta w cieniu ( jak zwykle xD ). Rozejrzała się. Ujrzała Holly Blue i Azogar. Starała się nie wychylić z cienia.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Odpowiedz

Idź do wersji pełnej