Tereny Poza Watahą > Las
Mokradła
Arser:
- Szczurołapem hhahah dzięki -wydukałem nadal uśmiechnięty -Dzięki za trening .
Demon:
-Nie ma za co, a teraz zmiatam na inny trening, do zobaczenia - powiedziałem i wybiegłem.
Arser:
- Do zobaczenia - wykrzyczalem i również wybieglem ..
Azogar:
Weszła, chwiejnie. Nie pamiętała tego terenu. Usiadła oszołomiona rozglądając się.
Nana:
Weszła ukryta w cieniu ( jak zwykle xD ). Rozejrzała się. Ujrzała Holly Blue i Azogar. Starała się nie wychylić z cienia.
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej