Tereny Poza Watahą > Las

Mokradła

<< < (4/37) > >>

Matsi:
Może ktoś go w końcu zrozumie.
Uśmiechnał się.
Usłyszał mysz grzebiącą się w trawie.
Chwycił ją za ogon i podniósł do góry.Szamotała się.

Kryształowa:
-Chcesz się przejść na jakiś spacerek ? - spytała

Matsi:
Czemu nie-powiedział i wstał.
Puścił mysz.

Kryształowa:
Wstała.
-To chodź. - powiedziała i się uśmiechnęła.
Wyszła z Matsi spacerkiem.


Kierunek Ocean :)

Matsi:
Wyszedł.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Odpowiedz

Idź do wersji pełnej