Tereny Poza Watahą > Las

Mokradła

<< < (12/37) > >>

Kinga27:
Wyleciałam na Nanschi'm a shadow mi towarzyszył na grzbiecie.

Matsi:
Wszedł.
Miejsce to do niego pasowało.Usiadł.

Kinga27:
Weszlam usiadlam z moim Nanshi. Zasnol a ja zobaczylam jakiegos wilka.Podeszlam zamaskowana.Niewidoczna usiadlam po stronie najcgestrzego krzeewu

Lajna:
Weszłam.

Matsi:
Czuł się nieswojo.Czuł wzrok innego wilka na sobie.
On go nie widział.I tak nieważne.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Odpowiedz

Idź do wersji pełnej