Tereny Pierwotnych > Las

Wodopój

<< < (166/206) > >>

Menma:
-ale potem prawdopodobnie tak..-stwierdziła,patrząc na Nero-A do tego czasu..trzeba być w pełni sił...-uśmiechnęła się delikatnie-ładnie trawa rośnie,co? xD-oczywiście nie wiedziała jaki temat narzucić xD

Rachil:
mam nadzieję że mnie zaskoczysz!
skoczyła ku jednej z wystających skał odbiła się od niej w kierunku drzewa na którym siedział Razer wbiegła po drzewie dwoma susami i znalazła się nad bratem

vaiko kenni! krzyknęła i zrobiła w powietrzu półobrót uderzając Razera nogą z taką siłą że ten zwalił się z drzewa
-teraz ja jestem na górze co?? broń się !
zeskoczyła na dół.

Razer:
Wylądował twardo na ziemi.
-Przestań ze mną pogrywać-powiedział podnosząc się.Rozpłynął się w powietrzu i zjawił się tuż za waderą,uderzając ją skrzydłem.

Nero01:
-Ty zawsze taka radosna?-spytał.

Rachil:
lepiej!
złapała go za skrzydło i pociągnęła

-jeżeli mamy się pozabijać to choć trochę wynieś z tej lekcji! przyda ci się na później!
trzymając Razerowe skrzydło pociągnęła
-myślisz że z tobą pogrywam??! NIE TO NIE ZABAWA
zrobiła mu dźwignię i złamała je

ok ja sie zmywam pa :d

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Odpowiedz

Idź do wersji pełnej