Tereny Pierwotnych > Las
Las
Defera:
Wleciała, wpadła na Demona-łaaa-krzykneła.
Defera:
-sorry-powiedziała i wyleciała.
Demon:
-Bardzo dobrze - pochwalił Niewidzialnego.
-A teraz musisz ją jakoś przenieść do lecznicy, tak b nogi bardziej nie uszkodzić. W tym mogę pomóc akurat, bo trudno jednemu wilkowi unieść taką sarnę.
Defera:
-Ja też pomogę-powiedziała lądując.
Demon:
-On ma tu test, więc sobie sam z niewielką moją pomocą poradzi. Ale.. ahh Niewidzialny niech zadecyduje - powiedział i podszedł do sarny.
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej