Tereny Pierwotnych > Las

Las

<< < (262/342) > >>

Mistic:
-Chyba nici za spaceru-Burknęłam zaciskając zęby.
_________
;-;

blub:
________________
;-; x10

Muszę uciekać, przynajmniej na 30 min .-.
Najwyżej z tel wejdę, ale nie obiecuję Y.Y

Lajna:
Wywróciłam oczami. Łza spłynęła zostawiając szramę na całym pysku. Znów byłam sobą.
-Miss raczej powinnaś udać się do lecznicy, szybko!-rozkazałam.

Mistic:
-Nie dam rady...
________________
Kompa mi zabrali...
Szynki jedne... ;-;

Lajna:
Wywróciłam oczami.
-Wsiadaj-powiedziałam gdy pojawił się przed nią dywan.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Odpowiedz

Idź do wersji pełnej