Tereny Pierwotnych > Las

Las

<< < (265/342) > >>

Nero01:
Zacząłem iść za zapachem. Doszedłem zza krzak. Przez liście widziałem delikatny zaryz ciała sarny. Oblizałem się ze smaku. *Mniam, sarna.* pomyślałem. Byłem gotowy na atak. Przygotowałem się do skoku. Nagle wyskoczyłem w powietrze. Podbiegłem do sarny. Ona mnie zauważyła i zaczęła uciekać. Ruszyłem za nią w pogoń.

Nero01:
Dogoniłem sarnę. Wskoczyłem na jej grzbiet. Powaliłem ją na ziemię. Ugryzłem ją w kark. Zdechła. Usmiechnąłem się sam do siebie, ze swojej zdobyczy. Położyłem się przy sarnie. Trawa powiewiała już i było ciemno. Zacząłem jeść sarnę ze smakiem.

Nero01:
Skączyłem jeść. Pozostałości zostawiłem sępom. Wstałem. Wytrzepałem się. *Idę się wypłukać* pomyślałem. Poszedłem do wodopoju.

Sierra:
Wleciała. Leciała szybko,jak na swoje pierwotne możliwości. Szybowała nad lasem. Nagle szybkość wzrosła jeszcze bardziej i Sierra przekroczyła barierię dźwiękową. Wszystkie drzewa się wygięły od wielkiej fali.

Lajna:
Musiałam dość szybko machać skrzydłami by nie dać się podmuchowi <wleciała>.
-EY! WOLNIEJ BO MNIE ZDMUCHNIE!-wrzasnęłam

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Odpowiedz

Idź do wersji pełnej