Tereny Pierwotnych > Las

Las

<< < (273/342) > >>

Liuy:
- Starszym nie znaczy mądrzejszym. - Odgryzł się, machnął pojedynczo ogonem na znak, iż oczywiście żartuję. W końcu nie zamierzał rozpoczynać kłótni na "dzień dobry".

Sierra:
-aha...rozumiem..-posmutniała- No,bracie! Starsza sis musi Cię dużo nauczyć-powiedziała z sarkastycznym uśmieszkiem

Liuy:
- Niby czego? - zapytał kąśliwie. Sam swoje o życiu wiedział, w końcu już niemalże od roku sam wędrował po tym świecie. No chyba, że to dotyczyło innych wilków, ciekawych miejsc i niektórych ważniejszych osobowości.

Sierra:
-Ahh...gdybyś wiedział co ja w Twoim wieku...-westhnęła-No nic...eee jak Lajna jest bethą,to ja jestem księżniczką-te ''księżkinczką''specjalnie zasepleniła-a Ty jesteś moim bratem.Hmm...to dlaczego niemasz skrzydełek-zamachała skrzydłami.

Liuy:
- Nie mam pojęcia. Może one mają związek z którąś z moich mocy, których jeszcze nie odkryłem? - mruknął ni to pytając, ni to stwierdzając fakt. A jeśli już chodził o moce... Chyba wypadałoby je wszystkie wreszcie opanować, na razie skupiał się tylko na zmiennokształtności.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Odpowiedz

Idź do wersji pełnej