Tereny Pierwotnych > Las
Las
Sierra:
-Mi jakoś to szybko przyszło. Bo oczywiście dziewczynki dorastają szybciej-pomachała mu po nosie ogonem.
Liuy:
Miał ogromną ochotę ugryźć ją w ogon, który niemalże podstawiała mu pod, więc tak też zrobił. Zacisnął szczęki na jej ogonie i szybko puścił, wypluwając przy okazji sierść.
- Jak się ma jakieś najprostsze moce, które nie wymagają doskonalenia to nie dziw, że poszło Ci to tam szybko. - prychnął pod nosem.
Sierra:
-Eeeeyy! Żuki nie gryzą-powiedziała sarkastycznie-Proste,proste ale żuka powalić mogą!-podniosła jedną przednią łapę i podniosła dumnie łeb.
Liuy:
- Oczywiście - rzekł z kpiną. - Przejdziemy się w jakieś ciekawsze miejsca, może napatoczy nam się nawet jakaś ofiara po drodze.
Sierra:
-Dobra! Leć za mną!-wzniosła się-Aa...ty nie mozes poleciec bo Li skzydelek ni ma-powiedziała poeszczotliwie z kpiną.
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej