Tereny Pierwotnych > Las
Las
Liuy:
- Lepiej biec, niż wlec się po niebie. Może zamiast kłapać pyskiem gdzieś nas poprowadzisz? - burknął.
//A tak na serio po prostu mi się nie chcę szukać wilka ze skrzydłami xd.//
Sierra:
Prychnęła i zleciała na ziemię.
-Jeżeli sikasz w gacie to nie radzę Ci iść ze mną,żuczku-powiedziała sarkastycznie,powoli zbliżając się do wyjścia z lasu
Liuy:
- Jeśli zwyczajne pospieszanie nazywasz tchórzostwem to nie mam na Ciebie słów, moja larwo. - rzekł, po czym wybiegł w nieznanym kierunku, by sam poprowadzić.
z.t
Sierra:
-A idź! Boisz się!-wznosła się-Bez niego nie będę się wleźć-użyła swojej mocy czuli prędkości światła i wyleciała.
Lajna:
Popatrzyłam na nich.
-Niech tylko nie zdemolują wszystkiego-powiedziałam. Wstałam i wywlekłam się.
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej