Tereny Pierwotnych > Las
Las
Lajna:
Zeszłam z drzewa. Machnęłam skrzydłami. Rozejrzałam się. W dali ujrzałam tą waderę.
Karoiiina:
Szłam nadal, nie miałam co robić. Zamyśliłam się.
Lajna:
-Dobra idę z nią pogadać, zaraz wracam-powiedziałam. Ruszyłam szybkim krokiem w stronę wadery.
-Hej-powiedziałam równając się z nią.
Karoiiina:
Kurczę, jak ona nie lubi takich nagłych głosów. Jęknęła w myślach.
- E.. cześć - powiedziała jak zwykle cicho, ona nigdy głośno nie mówiła, no chyba że się zdenerwowała.
Lajna:
-Jestem Lajna. Zakładam, że Dema poznałaś-powiedziałam ze śmiechem. Po chwili coś przykuło moją uwagę.
-Bez obrazy...ale ty jesteś...niewidoma?-spytałam przekrzywiając łeb
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej