Tereny Pierwotnych > Las

Las

<< < (315/342) > >>

Devirah:
Wyszedł.

Nana:
Wyszła.

Lena:
Weszłam rozglądając się z zaciekawieniem. Wskoczyłam na jakąś gałąź i usiadłam na niej.

Lena:
Przeciągnęłam się. Ale nudy.
- JEST TU KTO? - wrzasnęłam najgłośniej jak umiałam.

Lena:
Westchnęłam głośno i wyszłam.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Odpowiedz

Idź do wersji pełnej