Tereny Pierwotnych > Las
Las
Kryształowa:
-Nie to nie. - dalej skakałam z Łobi.
-Kocham skakać... - wspięłam się na drzewo i skakałam po koronach drzew.
-To jest lepsze - krzyknęłam
Łobi:
- Kryształowa ... dobrze ci radzę , lepiej szybko zejdz z tego dzrewa , zanim zrobię coś za co mnie znienawidzisz ...
Kryształowa:
-Spokojnie, dużo przeżyłam. A jak spadnę to nic mi nie będzie. A bać się, to niczego nie boję. Zabiłam tego co nękał cały świat na oczach innych wilków z watahy, zabiłam go 2 razy - zaśmiałam się dalej skacząc
Demon:
Podszedłem do Nany - wariatki - zaśmiałem się.
Nana:
Wyszłam z cienia.
Schowałam się ponownie w cieniu chowając zęby.Spuściłam głowę do dołu i odeszłam.
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej