Tereny Pierwotnych > Las
Las
Łobi:
Żucam Nanie groźne spojrzenie . Nic nie mówię , jednak mój wzrok mówi za mnie .
Rebeka:
-Nana nie przejmuj się - uśmiechnęłam się miło do Nany
-Łobi...coś taka zła?
__________________________-
Zobaczcie sobie wątek "ważne" w "zapisach"
Łobi:
- nic , nic ...
Nana:
Odzwzajemniłam spojrzenie Łobi.
Kryształowa:
Zaczęłam pakować moje przedmioty. Ale zostawiam jeden pistolet na wierzchu i go złapałam w łapę.
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej