Las

<< < (120/342) > >>

Demon:

__________________
Hahah

Nana:
____________________
:D

Demon:
Wbiegłem...
-Achh już jestem - powiedziałem. Przysiadłem przy resztach łani i odpoczywał po szybkim biegu.

Nana:
-Jadłam powoli.Zjadłam chyba jej ćwiartkę.Co się działo w lecznicy?-spytałam przestając jeść.

Nana:

____________
jeszcze 7 zadań z matmy...ufff.... :)

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Odpowiedz