Tereny Poza Watahą > Lodowe Królestwo
Lodowy labirynt
Lajna:
-Oj tak dostała na 2 a już wyszła. Co ja mam z nią zrobić..-westchnęłam. Nadal trzymałam Sierre za ucho.
Rossa:
Zaśmiałam się.
-Na pewno nie dawaj jej mi...
Lajna:
-Ta Ci...O!-powiedziałam.
-Teraz ty bd jej pilnować w jej jaskini bd przychodzić tam co niecałaą godzine. Jeśli was tam nie bd..
Rossa:
-Kurna...-powiedziałam.
-I po co to mówiłam!
Lajna:
Zaśmiałam się.
-Jesteś dorosła.. Chyba dasz rade opiekować się szczeniakiem?-spytałam
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej