Tereny Pierwotnych > Łąka
Duża łąka
Demon:
-Śnieżka chyba się zgubiła - krzyknąłem do Kryształowej, gdyz była kilkanaście metrów ode mnie.
Kryształowa:
W końcu złamał się mak, więc przeszłam się kawałek do przodu. Zauważyłam małego zajączka, który skakał przez kamienie. Zaburczało mi w brzuchu, więc zachciało mi się go upolować. Skradałam się w wysokiej trawie, gdy nagle potknęłam się o Demona.
-Ups.. Sory nie chciałam. -Lecz zajac się spłoszył,
-No cóż to zajączka sobie nie zjem.. -Położyłam się.
Demon:
-Nic się nie stało...zwiał? - powiedziałem - czekaj chwilke - szybko ruszyłem za królikiem i go zagryzłem. Przyniosłem go wilczycy.
Kryształowa:
-Dzięki.. A Śnieżka poszła w stronę lasu, co widziałam - Zaczęłam jeść zająca.
-Chcesz trochę ??-Popatrzyłam na niego, ale już nie na oczy bo nie mogłam na nie patrzeć.
Demon:
-No poszła do lasu...możesz dać mi wontróbke - powiedział pacząc na jej zakrwawiony pysk.
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej