Duża łąka

<< < (150/352) > >>

Tadashi:
- Trochę oficjalnie - uśmiechnął się.
Miał nadzieję że jego zmieniony wygląd ich nie odstraszy..

Lajna:
Wywróciłam oczami. Usiadłam i warknęłam. Ślepia moje błyszczały. Kły było widać w cieniu.
*Znów to samo*-wykrzywiłam pysk. Znów stawałam się większa, silniejsza i agresywniejsza. Kły mi znów nie mieściły się w pysku.

Kier:
Nigdy nie widziałem Tadahi`ego, więc nie bałem się go.

Rossa:
Uśmiechnęłam się.Chciałam trochę rozluźnić atmosferę,więc...rzuciłam się na tatusia.Zaczęłam go delikatnie podgryzać.

Rebeka:
Obserwowałam zapoznawanie się Dashi'ego z młodymi.
Jednak zaraz potem rzuciła mi się w oczy Lajna.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Odpowiedz