Tereny Poza Watahą > Góry
Góry
Arser:
-Jeśli już zaczełaś to dokończ-powiedziałem..
Lajna:
-To błachostka taka nie ważna-powiedziałam patrząc mu prosto w oczy tymi swoimi fioletowymi oczyma
Arser:
- Ta jasne wiesz,ze nie odpuszcze-powiedziałęm mrużąc oczy
Lajna:
-To nie ustępuj. Nie będę zarzucać Cię moimi myślami i tak miałeś już dużo problemów przeze mnie.-powiedziałam ściszonym głosem i usiadłam gapiąc się w kępkę trawy rosnącej z przodu.
Arser:
-Nic się nie stanie jeśli mi powiesz.Ja cie wysucham..Chce wiedzieć -powiedzialem..
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej