Tereny Poza Watahą > Góry
Góry
Lajna:
-Oni rozśmieszają-powiedziałam
Arser:
-no coż,ale przynajmniej są szczęśliwi.Chodz my na tym cierpimy..To ich świat nam nic do tego.-powiedziałem..
Lajna:
Skinęłam łbem. Położyłam się.
-Wiesz co?
Arser:
-Tak?
Ja lece bay !
Lajna:
-W tym nędznym życiu nie uronię już żadnej łzy.-powiedziałam
-Oraz kocham Cię, Sierrę, Milkę i Hikarinę ponad wszystko...
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej