Tereny Poza Watahą > Góry
Góry
Ashland:
-To idziemy! - Wychodzi biegiem.
Chrona:
Wychodzi za nim.
Rossa:
Weszłam...zaczęłam podziwiać widoki.
Rossa:
Po dłuższym czasie rozłożyłam swoje skrzydła...pomachałam nimi delikatnie,po czym wzbiłam się w powietrze.Dawno tego nie robiłam...
Rossa:
Ze szczenięcą radością latałam wśród pięknych krajobrazów.
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej