Tereny Poza Watahą > Góry
Góry
Lajna:
(wyniesiona)
Lajna:
Wczołgałam się zostawiając za sobą wiele krwi. Serce biło coraz wolniej gdyż traciło krew.
Charlotte:
Wbiegłam. Pobiegłam śladami krwi. Miałam przy sobie apteczkę. Zobaczyłam waderę.
Lajna:
Serce przestało bić. Umarłam
Charlotte:
Podbiegłam do wadery. Niestety, nie żyła. Otworzyłam apteczkę. "Szybko, szybko" - poganiałam się. Wyciągnęłam zioło i przyłożyłam jej do piersi..
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej