Tereny Poza Watahą > Góry

Góry

<< < (171/274) > >>

Chrona:
Po kilkunastu minutach zgubiła 'trop'. W końcu wycie było z daleka, nie wiedziała do końca, z której strony znajduję się wilk, który wył.

_________
A weź ty spadaj.

Lajna:
______________
nie chce

Chrona:


_________
Pomóc? .o.

Lajna:
_____________
Po co?

Księżyc:
Wilki stanęły dębem.
-Następnym razem się policzymy. - powiedziały, gdy usłyszały wycie.
Zacząłem biec z powrotem.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Odpowiedz

Idź do wersji pełnej